Minął miesiąc od ostatniego posta! Miesiąc figurkowego lenistwa (w sensie malarskim, bo w międzyczasie grałem wreszcie w Sagę i WFB). Jakoś nie miałem ani weny, ani czasu do malowania, a przecież nie można się zmuszać... Jak już się zabrałem, to miałem awarię prądu w pokoju, w którym maluję, a potem coś mnie podkusiło i na biurku do malowania postawiłem komputer...... Potem Święta, Nowy Rok i tak zleciał miesiąc.......
No ale wróciłem pełen zapału do pracy i gotowy na nowe projekty (o tym później).
Jeśli chodzi o komputer na biurku, to podczas malowania zacząłem też słuchać różnych battle reportów i instruktaży i tak trafiłem na taki fajny kanał jutubowy.
Po Nowym Roku wróciłem do mojej armii Kartaginy do HC i tak oto powstał oddział Carthaginian Citizen Infantry:
Tak się prezentują z kolegami
Odnośnie nowych projektów, to nie wiem po co mi to, ale.......
J.
Strasznie jestem ciekaw tego Freebooters Fate, jak uda Ci się pograć, koniecznie opisz wrażenia na blogu :) Figurki Kartaginy prezentują się świetnie, imponujący widok.
OdpowiedzUsuńDobrze, że rośnie potęga Nowego Miasta. Gratuluję efektywnego systemu malowania.
OdpowiedzUsuńNiesamowita armia!
OdpowiedzUsuńPiękna armia =)
OdpowiedzUsuń