Miałem znowu lekką obsuwę w ludzikowaniu i blogowaniu, ale głównie przez przygotowania i udział w inscenizacji bitwy pod Austerlitz. Byłem tam w barwach Pułku 2 Ułanów Księstwa Warszawskiego, którego tam w rzeczywistości nie było (ba! nie było samego XW), ale za to w asyście samego Napoleona ;-)
Fajnie było zobaczyć część Austriackich regimentów, które zrobiłem do Black Powdera!
Zdjęcia Katerina Adamusova
Tymczasem wróciłem i wziąłem się z kopyta za moich Jankesów do Black Powder Glory Hallelujah!
W najbliższym czasie chcę skończyć 3 działa, oddział Sharpshooterów, kolejny oddział z Irish Brigade i 6 dowódców....
Jaszcze dam chyba na oddzielnej podstawce, bo tak chyba za ciasno i niebezpiecznie ;-)
Dzięki Warchimerze przyszły też posiłki dla mojej armii Kartaginy do Hail Caesar... Będzie się działo!
J.
Inscenizacja robi wrażenie, a na żywo na pewno dużo bardziej =)
OdpowiedzUsuń