wtorek, 28 marca 2023

Paint it Black vol.5

 Hello again,

Another post in the last couple of days, as I'm back on the painting and blogging tracks!

It seems I paint in some strange intervals, but I recently found an interesting Napoleonic podcast, that I listen while doing the hobby and it keeps me going at a good pace. I hope it will remain so.

Yesterday I have finished the next unit for the Brunswick project - the leichte Infaterie der Avantgarde. 

I based them the same way as I've done with the Jagers (also there were only two companies of them at Qatre Bras / Waterloo). 

I'm pretty happy with how they came out. Next on the workbench will be the light infantry battalions.

Some photos of the unit below, together with the group photos of the 1815 Brunswick project so far.

Also I have cleaned up the main cabinet with the minis in my gaming room. I think I have to add more shelves...


Witam ponownie,

Jako że  wróciłem na malarsko blogowe tory, oto kolejny post w ostatnich kilku dniach.

Moje cykle blogowo-malarskie są w dziwnych interwałach, ale ostatnio znalazłem ciekawy podcast napoleoński, którego słucham w trakcie malowania i który utrzymuje mnie w dobrym tempie. Oby tak dalej.

Wczoraj skończyłem kolejną jednostkę do armii Brunszwiku - leichte Infaterie der Avantgarde.

Podstawkowałem je w taki sam sposób, jak zrobiłem z Jagerami (również były ich tylko dwie kompanie pod Qatre Bras / Waterloo).

Jestem całkiem zadowolony z tego, jak wyszły. Następne na warsztat pójdą trzy bataliony lekkiej piechoty.

Kilka zdjęć poniżej, wraz z aktualnym stanem projektu Brunszwik 1815.

Wyczyściłem też główną gablotę z figurkami w moim pokoju do gier. Chyba muszę dołożyć więcej półek...













Best wishes/Pozdrawiam serdecznie,
Jan



poniedziałek, 27 marca 2023

Spring cleanup

 Hello again,

Couple of weeks ago a friend of mine called me to ask if I was interested in the tools, paints and some other modelling accessories that he has not been using for some time. He used to do a lot of scale modelling in the past but cannot find time or space for it anymore and said he would be happy to give it away. It was hard to resist... 

Among the goodies there was quite a lot of sprays, pigments, and other weathering effects, that I will have to learn how to use, but for sure I will find them useful when making terrain, vehicles for Bolt Acion and bases.

Having all the new stuff and quite a mess on my workbench (both on it and in a drawers), over the weekend I decided to have some pre-Easter spring cleanup and sort everything I have.

I hope the desk will remain clean and tidy for a long time!

I still have to sort out the Hobby Zone racks with Vallejo paints (definitelly too many I need!) and group the bottels by color but perhaps it is some work I can give to my daughters ;-)

Having a clean desk, I got back to painting and made some progress with the Brunswick Avantgarde Light Infantry to follow the recently painted Jagers, that I posted last week.

Some photos below (including new neighboArs, that show up every night in the area ;-) ).


Cześć,

Kilka tygodni temu zadzwonił do mnie kolega z pytaniem, czy jestem zainteresowany narzędziami, farbami i innymi akcesoriami modelarskimi, których on od jakiegoś czasu nie używa. W przeszłości zajmował się modelarstwem redukcyjnym, ale nie ma już na to ani czasu ani miejsca i powiedział, że chętnie by to oddał w dobre ręce. Trudno było się oprzeć...

Wśród otrzymanych rzeczy było całkiem sporo sprayów, pigmentów, chemii i innych materiałów do weatheringu, których obsługi będę musiał się nauczyć, ale na pewno przydadzą mi się przy tworzeniu terenów, pojazdów do Bolt Acion i podstawek.

Mając tyle nowych rzeczy i niemały bałagan na stole warsztatowym (zarówno na nim, jak i w szufladach), postanowiłam zrobić sobie przedświąteczne wiosenne porządki i posegregować wszystko, co mam. Mam nadzieję, że porządek się utrzyma przez dłuższy czas.

Muszę jeszcze uporządkować stojaki Hobby Zone z farbami Vallejo  i posegregować butelki według kolorów, ale może to jest jakaś praca, którą mogę dać moim córkom ;-)

Mając czyste biurko, wróciłem do malowania i poczyniłem pewne postępy w lekkiej piechocie awangardy Brunszwiku, która wkrótce dołączy do Jegrów, których pomalowałem w zeszłym tygodniu.

Kilka zdjęć poniżej (w tym nowych "sąsiadów", którzy co noc pojawiają się w okolicy ;-) ).

Clean, sorted desk / Czyste, posprzątane biurko


Drawer with tools, glues and spare brushes / Szuflada z narzędziami, klejami i zapasowymi pędzlami


               Drawer with basing materials / Szuflada z materiałami do podstawek


Drawer with weathering materials and spare paints / Szuflada z materiałami do weatheringu i zapasowymi farbami


Drawer with sprays / Szuflada ze sprejami


Drawer with paints mostly for terrain / Szuflada z farbami do malowania terenów


WiP of the Brunswick Avantgarde / Powstająca Awangarda Brunszwiku


NeighboArs / Sąsiedzi


Best wishes/Pozdrawiam serdecznie,
Jan


czwartek, 23 marca 2023

Paint it Black vol.4 + some sightseeing

Hello, I'm back again!

It's crazy how time goes by. 
I guess I painted too much black in January and had to take some rest, but also due to a lot of professional work and family activities February and most of March have passed in a blink of an eye.

Anyway, I finally got back to the painting mojo and the Brunswick project. This time maybe not exactly "Paint it Black" scheme, as for a change I did the Jager.
There were only two companies of them at Quatre Bras and Waterloo, so I made the unit smaller in respect of number of minis (18 insted of 24). The unit ended up quite big in footprint as I've based them in a less regular way, but I'm pretty pleased with the final look, and also I don't have to field them as a whole.

Some photos below.

Also below I present some photos of the recent weekend trip to the Gorce mountains in South of Poland. Great time with friends in a log cabin in the mountains. No electricity, beer, whisky and fabulous sights onto the Tatra Mountains at dusk and dawn! 
Also on the way we saw a very interesting monument in memory of the soldiers of the 24th Ulhan Regiment and 1st Armoured Division with the actual Vickers turret on top! On the way back we visited ruins of the castle in Dobczyce, that was destroyed during the Swedish Deluge.

Cześć, (po przerwie)!

Niesamowite, jak szybko mija czas.
Chyba  w styczniu "zmalowałem za dużo czarnego" i musiałem trochę od tego odpocząć, ale też ze względu na ogrom pracy zawodowej i zajęć rodzinnych luty i większość marca minęły w mgnieniu oka.

Tak czy inaczej w końcu wróciłem do malowania i projektu "Brunszwik 1815". 
Tym razem może nie do końca "Paint it Black", bo dla odmiany zrobiłem oddział Jagerów.
Pod Quatre Bras i Waterloo były ich tylko dwie kompanie, więc zmniejszyłem oddział pod kątem liczby figurek (18 zamiast 24).  
Ponieważ figurki rozstawiłem w mniej regularny sposób na większej liczbie podstawek to finalnie oddział okazał się dość duży "powierzchniowo", ale mimo wszystko jestem całkiem zadowolony z ostatecznego wyglądu, no i nie muszę wystawiać ich jako całości.

Kilka zdjęć poniżej.

Również poniżej przedstawiam kilka zdjęć z ostatniego weekendowego wypadu w Gorce. Świetnie spędzony czas z kolegami w domku z bali w górach. Brak prądu, piwo, whisky i bajeczne widoki na Tatry o zmierzchu i świcie! 
Po drodze zobaczyliśmy też bardzo ciekawy pomnik ku czci żołnierzy 24 Pułku Ułanów 1 Dywizji Pancernej z prawdziwą wieżyczką Vickersa na szczycie! W drodze powrotnej zwiedziliśmy też ruiny zamku w Dobczycach, który został zniszczony podczas potopu szwedzkiego.





















Best wishes/Pozdrawiam serdecznie,
Jan