poniedziałek, 4 maja 2020

Back in the Game!

Hello everyone!

I'm back to blogging after over 18 months and also this will be my first bi-lingual post as I chose to return and start writing both in Polish and in English and maybe catch a bigger audience.

A lot has happened since I last posted on this blog. I played a lot of games, met new wargaming friends in Poland and abroad, refurbished my garage into a proper wargaming room, made some terrain and painted few miniatures, though not as many as I wanted..

Recently because of the current situation with the Covid-19 I had more time to sit in the evenings and paint some napoleonic Austrians (and started doing some oldschool 5ed WFB skeleton army).

Because of the coronavirus for the last two months I couldn't meet up with friends to play some games until last Friday, when I invited my friend Maciek and hosted a 1:1 game of Black Powder making sure that with the size of the table we had proper social distancing...

It was Austrians vs French with five brigades per side (overall around 1000minis on the table). The French had an advantage of outnumbering the Austrians with cavalry (2 brigades - heavy and light) and better command value of the officers, while the Austrians had more infantry. Despite the poor start of the Austrians, they managed to wipe out the French from the table breaking three brigades and having just two brigades broken at the end of the game.

The dice gods were definitely on my side, and Maciek wasn't really lucky with the rolls (you can see one of his morale save rolls on one of the photos when one unit of Austrian cuirassiers destroyed the whole French heavy cavalry brigade).

It was a great game and lots of fun with the minis, beer and whisky. ;-)

Some photos below.

Jan

P.S. (the trees and hedges are a new new purchase from Amor Patriae TMW. Highly recommended!)

Cześć wszystkim!

Po ponad 18 miesiącach wróciłem do blogowania! To będzie też mój pierwszy dwujęzyczny post, Postanowiłem wrócić i zacząć pisać zarówno po polsku, jak i po angielsku i być może przyciągnąć większą publiczność.

Wiele się wydarzyło, odkąd ostatnio pisałem na tym blogu. Grałem w wiele gier, spotkałem nowych graczy w Polsce i za granicą, zamieniłem swój garaż w  pokój wargamingowy, zrobiłem trochę terenów i pomalowałem wiele figurek (choć nie tyle, ile chciałem) ..

Ostatnio, w związku z sytuacją z Covid-19 miałem więcej czasu, aby siedzieć wieczorami i malować napoleońskich Austriaków (i zacząłem robić oldschoolową armię szkieletów do 5ed WFB).

Z powodu koronawirusa przez ostatnie dwa miesiące niestety nie mogłem spotkać się z kolegami, żeby pograć.... aż do ostatniego piątku, kiedy zaprosiłem mojego przyjaciela Maćka i poprowadziłem grę 1: 1 w Black Powder, upewniając się, że przy stole zachowywaliśmy bezpieczną odległość od siebie ;-)

W bitwie wzięli udział Austriacy kontra Francuzi z pięcioma brygadami na stronę (około 1000 figurek na stole). Francska kawaleria miała przewagę liczebną nad Austriakami (2 brygady - ciężka i lekka) i lepszą wartość dowodzenia oficerów, podczas gdy Austriacy mieli więcej piechoty. Pomimo słabego początku Austriaków udało im się zmieść Francuzów ze stołu, łamiąc im trzy brygady (przy złamanych dwóch własnych).

Rzuty miałem zdecydowanie lepsze, a Maciek zupełnie nie miał do nich szczęścia (na jednym ze zdjęć widać jeden z rzutów na "morale-save" gdy pojedynczy oddział austriackich kirasjerów zniszczył całą brygadę ciężkiej kawalerii).

To była świetna gra i świetna zabawa z figurkami piwem i whisky. ;-)

Kilka zdjęć poniżej.

Jasiek

P.S. (drzewa i żywopłoty to nowy zakup odAmor Patriae TMW. Szczerze polecam!) 























































6 komentarzy:

  1. Zazdroszczę możliwości grania. Świetny stół. Moduły zrobione przez Ciebie? Jak tak, to szacun!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tak, ja robiłem cały stół od zera, tylko "nakładane" tereny typu domki, drzewka, płoty kupne.

      Usuń
  2. Now...
    That is a splendid looking game Jan...
    Are you sure you have enough miniatures 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you Aly. As you well know, there is never enough miniatures and also I want to have some extra to share in case some friends pop over to play ;-) I’m currently working on some Hungarian Insurrectio, Line and Grenadier battalions and awaiting that “Gandalf” (Perrys) brings the new cavalry soon as an aid to my army. I’m looking forward to that new set. ;-)

      Usuń
  3. Lovely looking figures and terrain Jan and its great to see the Austrians hand the French a good hiding for a change! Somewhere on my blog from a couple of years back, you would find an image of my legendary (not in a good way!) saving throw - EIGHT 1's! Your friend did a pretty creditable job at challenging for the worst saving throw ever though!

    OdpowiedzUsuń